Podczas gdy wielu fanów liczyło na kolejny koncertowy powrót Rage Against The Machine, ich nadzieje zostały rozwiane przez ostatnie wypowiedzi Brada Wilka. W wiadomości opublikowanej na swojej stronie na Instagramie 3 stycznia 2024 r. perkusista zespołu ogłosił, że RATM nie będzie już koncertować.
"Wiem, że wiele osób czeka, aż ogłosimy nowe daty tras koncertowych dla wszystkich odwołanych koncertów RATM. [...] Tak więc, mimo że pojawiły się informacje, że może się to wydarzyć w przyszłości... Chciałbym ogłosić, że RATM (Tim, Zack, Tom i ja) nie będzie już koncertować ani grać na żywo. Przykro mi z powodu tych, którzy na to czekali. Naprawdęchciałbym, żeby tak się stało" - napisał na Instagramie.
Po ogłoszeniu, wielu fanów zareagowało na portalach społecznościowych, podobnie jak kilka zespołów i artystów, w tym wokalistka Shirley Manson z Garbage, perkusista Mario Duplantier z Gojira, Shavo Odadjian z System of a Down i amerykański basista Josh Paul.
Rage Against The Machine ogłosił ponowne spotkanie w 2019 roku. Z powodu kryzysu zdrowotnego amerykański zespół musiał przełożyć te daty, zanim ostatecznie powrócił na scenę w Stanach Zjednoczonych latem 2022 roku. Niestety, powrót nie przebiegł zgodnie z planem. Podczas jednego z koncertów zespołu w Chicago, główny wokalista Zack de la Rocha doznał kontuzji nogi na scenie, co zmusiło zespół do odwołania trasy koncertowej po Europie i Wielkiej Brytanii, w tym koncertu na Rock en Seine, zaplanowanego na 30 sierpnia 2022 roku. Następnie, w grudniu 2022 roku, Tim Commerford, basista zespołu, ujawnił, że ma raka prostaty.
Podczas gdy wielu fanów miało nadzieję na przełożenie trasy reunionu i ogłoszenie nowych dat Rage Against The Machine w Europie, perkusista Brad Wilk porzucił nadzieję, pozostawiając fanów w głębokiej dezorientacji.