Aktualności Fani Star Wars mogliby się obejść bez... Respawn Entertainment i Electronic Arts ogłosiły na portalach społecznościowych, że przełożyły premierę Star Wars Jedi: Survivor, długo oczekiwanej kontynuacji Star Wars Jedi: Fallen Order. Pierwotnie zaplanowana na 17 marca 2023 roku gra zabierze nas w podróż do odległej galaktyki 28 kwietnia 2023 roku, odkrywając nowe przygody Cala Ketsisa na PC, PS5 i Xbox Series. Tymczasem rzućmy okiem na oficjalny zwiastun fabularny!
"Ciemność zamyka się, gdy Cal Kestis szuka bezpiecznego schronienia poza zasięgiem Imperium. Podążajza Calem i jego załogą w ich desperackiej walce, gdy galaktyka pogrąża się w ciemności".
Jak oficjalnie wyjaśnia Electronic Arts, akcja Star Wars Jedi: Survivor rozgrywa się pięć lat po wydarzeniach z pierwszej części gry. Będziemy podążać za Calem Ketsisem, który stara się być o krok przed Imperium, które nieustannie na niego poluje. Młody mężczyzna zaczyna jednak odczuwać ciężar bycia jednym z ostatnich żyjących Jedi w galaktyce. Gra, w której nasz bohater powinien również spotkać cały szereg postaci, z którymi się sprzymierzy.
Pod względem rozgrywki, gra zaoferuje dynamiczną walkę w oryginalny i innowacyjny sposób, przy jednoczesnym uczeniu się nowych technik i umiejętności, a tym samym rozwijaniu swojej więzi z Mocą."W przypadku Jedi: Survivor ściśle współpracujemy z Lucasfilm Games, aby kontynuować dziedzictwo Jedi: Fallen Order", wyjaśnia Stig Asmussen, dyrektor gry w Respawn."Używamy najnowocześniejszej technologii, aby stworzyć bardziej dynamiczne bitwy Jedi i filmy, aby rozwinąć historię Cala, gdy dorasta i przetrwa ten mroczny okres.
Nasz werdykt w sprawie Star Wars Jedi Survivor:
Podobała ci się gra Star Wars Jedi: Fallen Order? W takim razie pokochasz jego kontynuację, Survivor, dostępną od 28 kwietnia! W każdym razie nam się podobało! I to z kilku powodów: po pierwsze, pod względem graficznym Star Wars Jedi: Survivor to prawdziwy sukces, niezależnie od tego, czy grasz w trybie wydajności, czy rozdzielczości (my wybraliśmy ten drugi). Ray-tracing zapewnia płynniejsze środowisko. Jest pięknie i dobrze zrobione, tak jak lubimy!
Jeśli chodzi o fabułę, jest jej o wiele więcej niż w pierwszej odsłonie. Jest też głębsza i mroczniejsza... Dialogi są szczególnie dobrze napisane, podobnie jak różne postacie, które przecinają ścieżkę naszego bohatera, niezależnie od tego, czy są nowicjuszami, czy nie. No i oczywiście jest zwrot akcji, który mniej więcej przewidzieliśmy, ale który wciąż potrafi zaskoczyć.
Pod względem rozgrywki gra nie zmienia się zbytnio w stosunku do pierwszej części, kontynuując to, co sprawiło, że gra była tak dobra, dodając jednocześnie jedną lub dwie nowe funkcje, takie jak szczególnie przyjemne nowe moce Mocy (do odkrycia pod koniec gry), a także możliwość łączenia miecza świetlnego i blastera, między innymi.
Mapy są również większe, oferując nowe obszary do eksploracji w miarę postępów w głównej historii, nowe postacie do spotkania i rekrutacji do kantyny Greeza oraz nowe sekrety do odkrycia, pozwalające odblokować nowe stroje. Szczególnie podoba nam się Jedi Chambers, poziom przypominający sanktuaria z The Legend of Zelda: Breath of the Wild, gdzie będziesz musiał rozwiązywać zagadki, aby uzyskać dostęp do przedmiotów lub bonusów do zebrania.
Jedynym minusem jest czasami chaotyczna walka, zwłaszcza gdy walczysz z dużą liczbą wrogów. Ale to nie przeszkadza nam cieszyć się różnymi oferowanymi planetami i odkrywać historię Cala, który walczy z Imperium.
Krótko mówiąc, Star Wars Jedi: Survivor to gra Star Wars, której nie można przegapić pod żadnym pozorem, podczas gdy my czekamy na wydanie, pewnego dnia, opus opracowanego przez Ubisoft, a także innych samorodków, które nadejdą... Przygotujcie się!