W 2023 roku Dracula powraca na ekrany kin. Wampir wystąpi w przerażającej komedii Renfield, nazwanej na cześć jego asystenta. Premiera filmu z Nicolasem Cage'em i Nicolasem Houltem w rolach głównych zaplanowana jest na 31 maja 2023 roku.
Renfield to nowa przerażająca komedia - nie zawsze łatwy podgatunek do opanowania - od Chrisa McKaya, reżysera The Lego Batman i The Tomorrow War. Oprócz Draculi, granego przez Nicolasa Cage'a, występuje w niej jego asystent, Renfield, grany przez Nicolasa Houlta. W rolach głównych występują także Awkwafina (która wcieli się w postać Eureki w filmie Mała Syrenka ) i Adrian Martinez(serial The Guilty na Netflix).
Nasz werdykt:
Renfield Chrisa McKaya to - bardzo - odświeżona wersja mitu o Draculi, który stał się toksycznym, żądnym krwi bossem. Prawdziwy "narcystyczny zboczeniec" swoich czasów. Renfield, asystent wampira, próbuje uwolnić się od Draculi. W tym celu próbuje położyć kres ich wzajemnej zależności.
Zaskakująco, ta nowa adaptacja opowieści o wampirach jest komiczna i niestosowna. Film graabsurdem do samego końca i właśnie w tym tkwi jego największy potencjał. Mamy tu do czynienia z istną orgią krwawych, ekstrawaganckich sekwencji, z hektolitrami krwi tryskającymi na ekran w każdym kierunku. To ciąg scen, które mogą okazać się tak zabawne, ponieważ są tak farsowe. Choć pierwsze sceny filmu stanowią ukłon w stronę filmu Dracula Toda Browninga z 1961 roku, jest to jedyne podobieństwo, jakie znajdziemy.
Pomimo wszystkich dobrych stron, jest jednak kilka aspektów filmu, które nie spełniają oczekiwań, co może sprawić, że będzie to zwykła komedia, której niechętnie poświęcimy swój czas po raz drugi. Chociaż lektor w filmie ma być czasami humorystyczny, często ma odwrotny skutek i jest nieco banalny. Wiele zwrotów akcji również niefortunnie wyrywa nas z filmu, zarówno ze względu na ich banalną naturę, jak i przewidywalność. Renfield może być również krytykowany za niedoskonały montaż, ale jeśli odmówisz potraktowania tego filmu poważnie - jak to ma miejsce - to czeka cię szalona komedia. Jeśli nie trzymać się rygoru scenariusza i przeoczyć te kilka niedociągnięć, warunki wydają się być odpowiednie na zabawne półtorej godziny.
Ostatecznie urok filmu tkwi w jego braku powagi: bliżej mu do krwawej, szalonej komedii niżhorroru, ale fani zwariowanych filmów z pewnością znajdą tu coś dla siebie.
Daty i harmonogramy
Z 31 maj 2023