Jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń na tych Igrzyskach Olimpijskich będzie Simone Biles, prawdziwy fenomen z niesamowitymi występami, który odciśnie swoje piętno na Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024, cokolwiek się stanie. Czy doda kolejny złoty medal lub dwa do swojej już zapierającej dech w piersiach listy osiągnięć? Do zobaczenia w poniedziałek 5 sierpnia na ekranach, w strefach kibica lub bezpośrednio naArenie Bercy.
Trzy lata po wycofaniu się z Tokio, najbardziej utytułowana gimnastyczka świata zdobyła już trzy złote medale w Paryżu i może wygrać dwa kolejne wponiedziałek 5 sierpnia na podłodze i belce. Byłoby to kolejne wyróżnienie dla gimnastyczki, która nigdy nie przestaje błyszczeć.
Simone Biles, która ma obecnie na koncie siedem złotych medali olimpijskich, może wyrównać rekord dziewięciu złotych medali należący do legendy Larissy Latyniny, zebranych w latach 1956-1964 w barwach byłego Związku Radzieckiego (łącznie 18 medali). W poniedziałek 5 sierpnia stanie ona w szranki o ten wyczyn na belce i podłodze.
Więcej złota dla Simone Biles? W południe amerykańska supergwiazda gimnastyki, która zdobyła już trzy tytuły w Paryżu, ma ponownie zabłysnąć na belce (12:30) i podłodze (14:20). Może dodać dwa kolejne tytuły do swojej niesamowitej listy osiągnięć.
Wydarzenia pływackie można śledzić na kanałach France Télévisions, w tym France 2, France 3 i Eurosport. W Stanach Zjednoczonych trzeba będzie zwrócić się do NBC.
Simone Biles, urodzona 14 marca 1997 roku w Columbus w stanie Ohio, jest uważana za najlepszą gimnastyczkę wszech czasów. Z 25 medalami na świecie, w tym 19 złotymi, a teraz siedmioma złotymi medalami olimpijskimi, odcisnęła swoje piętno na historii swojego sportu. Biles jest znana ze swojej siły, precyzji i umiejętności wykonywania ekstremalnie trudnych ruchów, z których niektóre noszą jej imię.
Po przerwie ze względu na zdrowie psychiczne w Tokio w 2021 roku, jego powrót do Paryża 2024 jest postrzegany jako triumf, nie tylko ze względu na jego osiągnięcia sportowe, ale także odwagę i odporność.
Nie przegap okazji, aby zobaczyć, jak Simone Biles zapisuje nową kartę w historii gimnastyki w poniedziałek 5 sierpnia.