Amputowane lub sparaliżowane kończyny, niepełnosprawność neurologiczna, ślepota... Wszyscy sportowcy paraolimpijscy rywalizują z własnymi cechami i upośledzeniami. Na Igrzyskach Paraolimpijskich Paryż 2024 reprezentowanych jest wiele rodzajów niepełnosprawności. Ale nie ma sportowców niesłyszących lub niedosłyszących? Dlaczego nie?
Według badania przeprowadzonego przezŚwiatową Organizację Zdrowia, ponad 5% światowej populacji (430 milionów ludzi) ma"upośledzające upośledzenie słuchu "(). Wśród osób niepełnosprawnych znajduje się wielu sportowców, którzy mogą brać udział w międzynarodowych zawodach.
Jednak osoby niesłyszące i niedosłyszące nigdy nie zostały dopuszczone do Igrzysk Paraolimpijskich. Ta niepełnosprawność jest trudna do zintegrowania z obecnymi zawodami paraolimpijskimi. Głuchota jest uważana za mniejszą przeszkodę w uprawianiu sportu niż utrata kończyny lub ślepota.
W oficjalnym komunikacie prasowym Międzynarodowy Komitet Sportu Głuchych wyjaśnia tę różnicę: "Osoby niesłyszące nie uważają się za osoby niepełnosprawne, zwłaszcza fizycznie. Postrzegamy siebie raczej jako część mniejszości kulturowej i językowej (...) Niesłyszący sportowcy są fizycznie zdolni do rywalizacji bez znaczących ograniczeń, z wyjątkiem barier komunikacyjnych. W sportach zespołowych i niektórych zawodach indywidualnych ubytek słuchu może być ograniczeniem. Jednak te ograniczenia znikają na Igrzyskach Głuchych. Sporty i ich zasady są identyczne jak w przypadku sportowców pełnosprawnych. Nie ma specjalnych dyscyplin sportowych, a jedyną adaptacją jest uwidocznienie sygnałów dźwiękowych ".
Sportowcy niesłyszący i niedosłyszący stworzyli własną olimpiadę: Deaflympics. Zawody te są otwarte tylko dla zawodników z progiem słyszenia poniżej 55 decybeli, którzy nie noszą aparatów słuchowych. To wydarzenie sportowe odbywa się co cztery lata, a po raz pierwszy miało miejsce wParyżu w 1924 roku: jest więc starsze niż Igrzyska Paraolimpijskie! Kolejna edycja odbędzie się w Tokio w Japonii w 2025 roku.