Fani muzyki ekstremalnej są w niebie! Hellfest powraca do Clisson na kolejne cztery dni, na swoją 17. edycję. Oto spojrzenie wstecz na piątek 28 czerwca 2024 roku, z koncertami Saint Agnes, Lovebites i Amorphis !
Byli pierwszym zespołem, który przejął Mainstage 2 w piątek 28 czerwca. Nie było łatwo obudzić festiwalowiczów po ekscytującym i wyczerpującym pierwszym dniu, naznaczonym w szczególności udanymi setami Green Lung i Dark Tranquillity. Ale Saint Agnes nie uniknęli wyzwania i poradzili sobie całkiem nieźle. Dzięki dynamicznemu, mocnemu heavy rockowi i zaraźliwej energii wokalistki Kitty A. Austen, brytyjski zespół zdołał nawet stworzyć ścianę śmierci pod koniec swojego setu o 11 rano! Wielki wyczyn i wielkie odkrycie na rozpoczęcie drugiego dnia Hellfest!
Festiwalowicze napływali na teren festiwalu późnym rankiem drugiego dnia Hellfest, gdzie spodziewano się między innymi Machine Head, Shaka Ponk, Toma Morello, Amorphis i Biohazard. Podczas gdy niektórzy już walili głową w mur przed Mainstage i Temple, inni błąkali się po alejkach festiwalu, czasami w wysublimowanych i niesamowitych strojach, jak ta festiwalowiczka w błyszczącej czerwonej sukience.
Pochodzą z Węgier i oferują intymny, minimalistyczny dark folk. Są członkami zespołu The Devil's Trade. Zaplanowany na 11.40 występ w Valley, zespołowi niestety zabrakło energii na żywo. Mimo to ich strzelista muzyka zahipnotyzowała część obecnej na koncercie publiczności. Wystarczyło zamknąć oczy i dać się porwać w piękną muzyczną podróż.
Pierwszym prawdziwym hitem dnia 28 czerwca był japoński Lovebites, który około południa dał prawdziwy show na Mainstage 1. W przeciwieństwie do swoich rodaków z Baby Metal, nie było dla nich choreografii, a zamiast tego prawdziwy show łączący power metal i heavy metal. Ubrane całe na biało (biel jest kolorem noszonym w Japonii, aby oddać hołd zmarłym), dziewczyny dosłownie nas rozwaliły!
Japoński kwintet Lovebites, cały uśmiechnięty i wyraźnie zachwycony grą na Hellfest, przeplatał ostre riffy i mocne bity, a wszystko to napędzane imponującym głosem wokalistki Asami. Na scenie dziewczyny świetnie się bawiły, a ich występ oglądało się z przyjemnością. Krótko mówiąc, ożywczy i skuteczny set, który dobrze wróżył na resztę dnia.
Są Francuzami i grają progresywny metal. Są członkami zespołu Klone. Zaplanowany na piątek na scenę Altar, zespół nie potrzebował wiele czasu, by poderwać festiwalowiczów do tańca. Kompozycje zespołu są równie potężne, co skuteczne, a urzekający wokal frontmana Yanna Lignera z pewnością rozrusza tłum.
Wielu zna go jako lidera Leprous. W rzeczywistości na widowni było kilka koszulek z podobizną słynnego norweskiego zespołu. Ale w piątkowe popołudnie Einar Solberg wyszedł na scenę Altar jako artysta solowy. Charyzmatyczny wokalista o potężnym głosie skorzystał z okazji, by wykonać kilka utworów ze swojego pierwszego solowego albumu zatytułowanego"16". Otoczony przez swoich muzyków, w tym skrzypka, Einar dostarczył urzekający i piękny set, zarówno słoneczny, jak i marzycielski.
Supergrupa Savage Lands dała popis w piątkowe popołudnie. Podczas gdy ten ekologiczno-muzyczny projekt ma w tym roku swoje stoisko na HellCity Square, zespół miał wystąpić na Mainstage 2 28 czerwca. Z tej okazji combo - stworzone przez Sylvaina Demercastela i Dirka Verbeurena (Megadeth) - zaprosiło na scenę wielu prestiżowych artystów, w tym Alejandro Montoyę (Cultura Tres), Andreasa Kissera (Sepultura), Chloé Trujillo i Silje Wergeland (The Gathering). Jako wisienka na torcie, Savage Lands zakończył swój żywiołowy set utworem "Roots Bloody Roots " Sepultury.
Już drugi rok z rzędu SPA jest obecne na Hellfest. W tym roku słynne stowarzyszenie ochrony zwierząt wyprodukowało również udany, niecodzienny film, w którym gościnnie wystąpił Didier Wampas. Na swoim stoisku na HellCity Square, SPA będzie witać festiwalowiczów w "Love Shellter ", w całości poświęconym"alchemii, która istnieje między zwierzętami potrzebującymi uczucia a metalowymi festiwalowiczami, którzy mają tak wiele miłości do podarowania". Z tej okazji oferowany jest również ekskluzywny merchandising.
Potężny, grzmiący i energetyczny! W piątkowy wieczór fińskiAmorphis został szeroko doceniony zarówno podczas, jak i po swoim niezwykle udanym secie pod namiotem sceny Altar. Skandynawski zespół, grający klimatyczny death metal, przeplatał stare i nowe utwory, ku uciesze festiwalowiczów. Tomi Joutsen był w szczytowej formie. Ze swoim imponującym, wszechstronnym głosem, wokalistaAmorphis poderwał wszystkich na nogi i sprawił, że duża część publiczności headbangowała - a my byliśmy jednymi z nich!
Program jest kontynuowany w sobotę 29 czerwca 2024 r. z koncertami Metalliki, Mass Hysteria, Kvelertak i Suicidal Tendencies!
Hellfest 2024: pełny program i godziny koncertów
Hellfest powraca z czterema nowymi dniami koncertów poświęconych muzyce ekstremalnej. W tym roku Hellfest będzie gościł fanów metalu od czwartku 27 do niedzieli 30 czerwca 2024 roku. W line-upie znaleźli się Metallica, Avenged Sevenfold, Foo Fighters, Megadeth, Queens of the Stone Age, The Offspring, Bruce Dickinson, Kvelertak, Machine Head, Corey Taylor, Mass Hysteria, The Prodigy, Suicidal Tendencies, Rival Sons, Saxon, Tom Morello, Kerry King ze Slayer..... Oto line-up z podziałem na sceny i godziny koncertów! [Czytaj więcej]Hellfest 2024: oto 5 zespołów, których nie można przegapić w sobotę 29 czerwca
Hellfest powraca do Clisson od czwartku 27 do niedzieli 30 czerwca 2024 roku z kolejną wybuchową edycją. Jak zawsze, ekstremalny festiwal muzyczny wyciągnął wszystkie przystanki, z mnóstwem utalentowanych artystów, którzy sprawią, że festiwalowicze będą podskakiwać i trzaskać. Kogo więc trzeba zobaczyć na scenie w tę sobotę? Oto 5 zespołów, których nie można przegapić w sobotę 29 czerwca 2024 r. w Clisson podczas 17. edycji Hellfest. [Czytaj więcej]
Miejsce
Strona internetowa Hellfest
Rue du Champ Louet
44190 Clisson
Oficjalna strona
hellfest.fr