Prawdopodobnie horror, który można dostać na Boże Narodzenie... The Callisto Protocol, opracowany przez Striking Distance Studios i wydany przez Krafton, jest dostępny na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series od 2 grudnia 2022 roku. Przerażające opus w trybie Dead Space zaprezentowane na Summer Game Fest 2022 za pośrednictwem zwiastuna.
Co widzimy w tym zwiastunie? Oczywiście potwory i więźnia uwięzionego, zaatakowanego i zabitego w trybie Obcy: Ósmy Pasażer... Atmosfera. Historia rozgrywa się w więzieniu Black Iron na księżycu Jowisza, Callisto. Gracz wciela się w więźnia, który próbuje uciec i odkrywa, że na jego współwięźniach przeprowadzane są eksperymenty, zmieniające ich w potwory.
"W tym trzecioosobowym survival horrorze gracz wciela się w Jacoba Lee, ofiarę losu wrzuconą do Black Iron Prison, zakładu karnego o zaostrzonym rygorze znajdującego się na księżycu Jowisza, Callisto. Kiedy więźniowie zaczynają przekształcać się w potworne stworzenia, więzienie pogrąża się w chaosie. Aby przetrwać, Jacob musi walczyć o bezpieczeństwo i uciec z więzienia, jednocześnie odkrywając mroczne i niepokojące sekrety zakopane pod powierzchnią Callisto. Korzystając z unikalnej mieszanki strzelania i walki wręcz, Jacob będzie musiał dostosować swoją taktykę do walki z szybko ewoluującymi stworzeniami, jednocześnie zbierając nowe bronie, sprzęt i umiejętności, aby pokonać rosnące zagrożenie i uciec przed okropnościami Martwego Księżyca Jowisza".
Jest to gra, która również, ale przede wszystkim dziwnie, przypomina Dead Space. Dlaczego? Po pierwsze, za sterami tego nowego dzieła stoi Glen Schofield, ojciec oprogramowania wydanego na PS3 i Xbox 360 w 2008 roku, ale są też podobieństwa w interfejsie gry, z paskiem życia bohatera zintegrowanym z jego szyją. Ale nie ma to nic wspólnego z Dead Space, obiecuję! Premiera gry na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series zaplanowana jest na 2 grudnia 2022 roku. Nie możemy się doczekać!
Nasz werdykt w sprawie The Callisto Protocol:
TheCallisto Protocol to ciekawa gra, intrygująca nawet jak na survival horror. Pod względem graficznym jest bezbłędna, z nienaganną jakością i dynamiczną grafiką, na którą przyjemnie się patrzy, pomimo okrucieństw, z którymi gracz musi się zmierzyć podczas gry. Efekty światła i cienia są również szczególnie dobrze wykonane, co ułatwia zanurzenie się w tym przerażającym uniwersum SF.
Jeśli chodzi o fabułę, jest ona dość klasyczna, ale działa całkiem dobrze. Szczególnie doceniamy występ Josha Duhamela, który gra Jacoba Lee, głównego bohatera gry, nadając nieco intensywności przygodzie, która jest nieco zbyt cicha jak na nasze gusta. I w tym właśnie tkwi problem The Callisto Protocol: sztampowa, ultra-powtarzalna i szybko męcząca rozgrywka, oferująca jedynie ataki wręcz pistoletem lub pałką, uniki i korzystanie z magnetycznej rękawicy. Tej ograniczonej rozgrywce towarzyszą powtarzalne obszary do eksploracji, z tą samą mechaniką i tymi samymi przeciwnikami.
Pomimo tego, The Callisto Protocol jest nadal dobrym wprowadzeniem dla graczy, którzy nie są wielkimi fanami survival horroru (obiecuję brak jumpscare'ów), ale jest to również dobrze wyglądająca gra, w którą przyjemnie się gra i obiecuje wspaniałą przygodę. Pozycja obowiązkowa dla ciekawskich.
Aby zobaczyć pozostałe zwiastuny, kliknij tutaj:
Daty i harmonogramy
Z 2 grudzień 2022
Oficjalna strona
callisto.sds.com