ZZ Top na koncercie w Le Zénith w Paryżu: byliśmy tam, opowiadamy o tym wszystkim

Przez Caroline de Sortiraparis · Zdjęcia przez Caroline de Sortiraparis · Opublikowane na 11 lipiec 2024 o 07:33
Blues rock zajął centralne miejsce w Zénith de La Villette we wtorek 9 lipca 2024 r. na jedynym koncercie ZZ Top w Paryżu. Pomimo nieco krótkiego setu, trwającego około 1 godziny 15 minut, trio prowadzone przez Billy'ego F Gibbonsa dało publiczności udany koncert, z wieloma hitami, których nigdy nie zmęczymy się słuchaniem. Byliśmy tam i opowiadamy o tym wszystkim.

To był powrót, na który czekało wielu fanów ZZ Top. Po 5 latach nieobecności w stolicy i trzy lata po śmierci Dusty'ego Hilla, ZZ Top powrócił do Paryża. Tak więc emocje były namacalne we wtorek 9 lipca 2024 r. w Le Zénith w Paryżu, kiedy zmarły basista i współzałożyciel teksańskiego zespołu nie wyszedł na scenę. Zwłaszcza, że skład tego tria z Houston pozostawał niezmieniony od ponad pięćdziesięciu lat. Fani mogli jednak liczyć na obecność wokalisty Billy'ego F Gibbonsa i perkusisty Franka Bearda, tak zgranych jak zawsze. Od śmierci Dusty'ego Hilla do tej dwójki dołączył Elwood Francis na basie.

Co więc wymyśliło to nowe trio? Punktualnie o 21:10 amerykański zespół blues rockowy wszedł na scenę Zenith przy gromkich brawach. Scenografia była prosta, ale skuteczna, z lawiną wzmacniaczy otaczających perkusję i dwoma statywami mikrofonowymi, które zmieniały kolor z każdym utworem.

Frank Beard już siedział za swoim imponującym zestawem perkusyjnym, z lufą wychodzącą z każdego z jego dwóch dużych bębnów. Billy F Gibbons i Elwood Francis pojawili się na scenie kilka sekund później. Podczas gdy pierwszy z nich posiada raczej klasyczną gitarę Gibson, drugi uzbrojony jest w imponujący 17-strunowy żółty bas! Imponujący instrument, który jednak nie wydaje się przerażać Elwooda Francisa. Wręcz przeciwnie. Człowiek, który przez kilka lat był technikiem gitarowym zespołu, wykazuje niepokojącą łatwość.

Zespół rozpoczął występ od wykonania słynnego utworu "Got Me Under Pressure " z płyty"Eliminator" (1983). Ale to nie jedyny przebój ZZ Top, który świętują tego wtorkowego wieczoru w Zénith de La Villette. Trójka muzyków postanowiła przenieść nas w czasie, grając chwytliwe "Gimme All Your Lovin' ", a także "Sharp Dressed Man " i "Legs ", również pochodzące z"Eliminator", oraz "I Gotsta Get Paid ", zaczerpnięte z"La Futura" (2012). Gitarowe riffy są ostre jak brzytwa, linie basu brutalne i potężne, a głęboki, chrapliwy głos Billy'ego F Gibbonsa przenosi nas w samo serce Teksasu. We wtorkowy wieczór trio pozwoliło sobie również na dwa covery, w tym znakomity "Sixteen Tons " Merle Travisa.

ZZ Top en concert au Zénith de Paris : on y était, on vous raconteZZ Top en concert au Zénith de Paris : on y était, on vous raconteZZ Top en concert au Zénith de Paris : on y était, on vous raconteZZ Top en concert au Zénith de Paris : on y était, on vous raconte

Na scenie trzej akolici wykonują jeden utwór za drugim z wielką łatwością i odrobiną humoru. Są oczywiście nieporównywalne małe choreograficzne kroki taneczne Billy 'ego F Gibbonsa i Elwooda Francisa - których współudział jest oczywisty - ale także zadymione wejście na scenę technika gitarowego, ubranego na tę okazję w czarny strój kowbojski. Są też dwie gitary pokryte białymi włosami, na których Billy F Gibbons i Elwood Francis grają pod koniec swojego setu.

We wtorkowy wieczór gitarzysta i basista mieli na sobie błyszczące kurtki. Elwood Francis poszedł nawet tak daleko, że zdecydował się na parę krzykliwych czerwonych butów, również błyszczących. Wierny swojemu wyglądowi od lat, Billy F Gibbons nie zapomniał o swoich podstawowych akcesoriach: kapeluszu i ciemnych okularach. Jeśli chodzi o jego brodę, to nadal jest nieskazitelna. ZZ Top to także broda. Elwood Francis również może pochwalić się imponującą brodą, która czasami sprawia, że zastanawiasz się, czy jest prawdziwa, czy nie. Jedno jest pewne, trzej artyści nie traktują siebie zbyt poważnie i wydają się dobrze bawić. To świetna atmosfera!

Po zaledwie godzinie ZZ Top zniknął ze sceny. Ale tylko po to, by powrócić z nowym strojem scenicznym, tym razem różowym, ale wciąż błyszczącym. Na bis trójka artystów wybrała utwór " Brown Sugar ", pochodzący z pierwszego albumu grupy, wydanego w 1971 roku. Następnie wykonano "Tube Snake Boogie " z albumu"El Loco" z 1981 roku oraz charakterystyczny dla zespołu riff "La Grange ". Ten globalny hit, jak zawsze skuteczny, zakończył paryski set ZZ Top, który trwał nieco ponad 1 godzinę i 15 minut. Udany występ, ale w naszych oczach zbyt krótki. Chcielibyśmy usłyszeć nieco więcej, zwłaszcza niektóre utwory z"La Futura", płyty, która pozostaje ostatnim studyjnym dziełem "tego małego, starego zespołu z Teksasu "!

Setlista:















Got Me Under Pressure IThank You (Sam & Dave cover)Waitin' for the BusJesus Just Left Chicago GimmeAll Your Lovin'Pearl NecklaceI'm Bad, I'm Nationwide IGotsta Get PaidMy Head's in MississippiSixteen Tons (Merle Travis cover)Just Got PaidSharp Dressed ManLegsReminder:



Brown SugarTube Snake BoogieLa Grange

Przydatna informacja

Miejsce

211 Avenue Jean Jaurès
75019 Paris 19

Planowanie trasy

Dostęp
M° Porte de Pantin

Uwagi
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie