Minęły dwa lata, odkąd 27-letni szef kuchni Julien Simonnet otworzył swoją pierwszą restaurację, Le Galopin, na uroczym Place Sainte Marthe, otoczonym małymi pubami, w których co weekend gromadzą się młodzi ludzie i płynie tanie piwo.
Pracując w bistronomicznych kuchniach Ze Kitchen Galerie, Porte 12 i Goguette, a także w wyróżnionych gwiazdkami restauracjach w Japonii, Julien Simmonet zaprojektował tę restaurację na swój własny obraz: nowoczesne bistro o surowym wyglądzie - odsłonięte cegły, białe kafelki, kolorowe plakaty - ale takie, które nie stroni od francuskiej tradycji.
W porze lunchu w ciągu tygodnia Le Galopin serwuje nieokiełznaną kuchnię bistro, która zmienia się w zależności od kaprysów szefa kuchni i pojawienia się doskonałych produktów sezonowych, z których większość pochodzi z lokalnych źródeł. Wieczorem jednak atmosfera zmienia się dzięki wysoce gastronomicznemu menu degustacyjnemu oferowanemu w przystępnej cenie - 55 € za 5-daniowe menu pod adresem, który w pełni zasługuje na swoją pierwszą gwiazdkę.
Po triourzekających amuse-bouches - pikle z pomidorów koktajlowych, surowa śmietana i odwodniony pomidor / kompot z szalotki i bottargi na tartaletce z ciasta ceglanego / chleb kukurydziany i sycylijska oliwa z oliwek - nadszedł czas naidealne jajko. Klasyczne w wyglądzie, jest nie mniej wybuchowe i diabelnie pocieszne, w towarzystwie grzybowego duxelle, tatara z żółtych buraków, kremowego ziemniaka i emulsji mimolette.
Japońskie inspiracje szefa kuchni przenikają się i ujawniają wraz z rozwojem menu. Filet wołowy, po prostu pieczony na maśle, jest powiększony przez obecność bakłażana gotowanego w piekarniku przed polakierowaniem soją .
W każdym daniu sos jest kluczowym elementem, działającym jak małe danie samo w sobie. Wspomnienie wywaru rybnego o smaku kakao oraz sosu do mięsa o smaku orzechowo-czekoladowym pozostanie z nami na długo.
Delikatnie oczyszczamy nasze podniebienia dashi zrobionym z prażonego oleju sezamowego, zanim przejdziemy do sera, dojrzałego Morbier, a następnie deseru - tak kuszącego, że zapomnieliśmy zrobić mu zdjęcie, wstyd! Oryginalność i nowoczesność zwyciężyły po raz kolejny, z sorbetem pomidorowo-maślano-werbenowym, czekoladą i kruszonką gryczaną, melonem Charentais, emulsją fromage blanc i orzechami laskowymi oraz kwiatem ogórka.
Aby towarzyszyć tej bardzo delikatnej końcowej nucie, kelner i sommelier, pełen serdeczności, przynosi do stołu kieliszek francuskiej sake morelowej, słodkiej bez syropu, cudowne odkrycie. Przez cały posiłek nasz stolik będzie częstowany gamą naturalnych i biodynamicznych win, ze starannie przemyślanymi parami jedzenia i wina.
Z otwartej kuchni można obserwować, co dzieje się za piecem, z niecierpliwością i podekscytowaniem odkrywając, co czeka na nas w następnej kolejności. Adres, który żyje i ma się dobrze.
Miejsce
Le Galopin - zamknięte na stałe
34 Rue Sainte-Marthe
75010 Paris 10
Dostęp
Belleville lub pułkownik Fabien
Ceny
Menu dégustation au dîner : €55
Menu dégustation avec accords mets et vins : €90
Oficjalna strona
le-galopin.paris