Niektórzy z Was mieli szczęście odkryć hojną i skrupulatną kuchnię Juliena Boscusa, gdy był szefem kuchni w restauracji Les Climats, gdzie otrzymał gwiazdkę Michelin. Dziś szef kuchni Jul ien Boscus podejmuje nowe wyzwanie, otwierając swoją pierwszą restaurację w Paryżu.
Znana jako Origines, ta nowa restauracja wita smakoszy w eleganckiej 8. dzielnicy i oferuje wykwintną kuchnię łączącą wyśmienite produkty i zaawansowane techniki, a wszystko to w relaksującej atmosferze.
Ale aby odkryć kuchnię Juliena Boscusa, nie ma nic lepszego niż dotarcie do sedna sprawy i zapoznanie się z menu. Na lunch Origines oferuje menu za 44 euro z przystawką, daniem głównym i deserem.
Z naszej strony zwróciliśmy się do menu, a wybór był trudny! Menu zmienia się w zależności od sezonu, ale zostaliśmy uraczeni wspaniałym wyborem dań z dziczyzny. Co za rozkosz!
Z przyjemnością skosztowaliśmy młodego szkockiego głuszca (46 €), rodzaju bażanta o delikatnym mięsie, w towarzystwie winogron Chassalas, czarnego boczku wieprzowego Bigorre, boćwiny, torfowego sosu i kremu z selera.
Kolejna gra, kolejna przyjemność: nie do pominięcia Lièvre de Beauce à la Royale (48 €), oparty na legendarnym przepisie Antonina Carême. To smaczne, przyciągające wzrok danie (z lustrzanym sosem!) serwowane jest w Origines z ravioli zwieńczonym delikatnym purée z heliantis i słodko-kwaśnymi burakami. Kiedy zdasz sobie sprawę, że przygotowanie tego dania zajmuje nie mniej niż 4 dni, nie możesz powstrzymać się od delektowania się każdym kęsem.
Przed tymi dwoma wspaniałymi daniami rozgrzaliśmy się równie wspaniałymi przystawkami: gnocchi i osełki z zatoki Mont Saint-Michel (w menu lunchowym), domowy ozór cielęcy Vadorin w stylu włoskiego vitello tonnato, z kapustą romanesco i starym serem Cantal; i wreszcie lokalne prawdziwki (26 €), ostatnie w sezonie, w tradycyjnym fricassee z foie gras au naturel, lekką mousseline z czerwoną kawą iapar i cep melba z olejem z orzechów laskowych. Cud słodyczy.
W tej nowej przygodzie Julien Boscus zdecydował się na współpracę z Thibaultem Souchonem, którego poznał w Seulu, który przygotował (bardzo dobrą) kartę win ze 150 referencjami. Daj się poprowadzić!
Nadszedł już czas, aby przejść do deserów, a czeka na nas cała masa słodkich kreacji. Po pierwsze, nowy deser, który wkrótce pojawi się w menu, z kiwi i orzeszkami ziemnymi, z kiwi marynowanym w sake, żelem kiwi, kremowym orzeszkiem ziemnym i sake (z ryżem Camargue!) oraz sorbetem kiwi z kolendrą.
Następnie odkryj miodową gruszkę w koszulce Yannicka Colombié z herbatnikiem z 4 przyprawami, domowym kremem z prażonej białej czekolady ukrytym w gruszce, sorbetem gruszkowo-imbirowym i sezamową glazurą.
Na koniec deser czekoladowy inspirowany projektem Fundacji Louis Vuitton , z domową praliną z orzechów laskowych soloną pastą miso, karmelizowanymi orzechami laskowymi z Piemontu, kremem z dwóch rodzajów czekolady i lodami z nibu kakaowego.
Jedna z najlepszych restauracji, których próbowaliśmy w tym roku. A gwiazdka w przyszłym roku?
Miejsce
Początki
6 Rue de Ponthieu
75008 Paris 8
Oficjalna strona
www.origines-restaurant.com