Odkąd Nina Métayer została uznana za najlepszą cukierniczkę na świecie w 2023 roku, wszyscy się nią interesują. Jej słodkie kreacje są tak popularne, że niektórzy nawet pokonują wiele kilometrów, aby ich spróbować. Wypieki Niny Métayer można znaleźć w Printemps du Goût i Les Halles d'Issy Biltoki, a także w laboratorium jej butiku La Délicatisserie w Issy-les-Moulineaux, ale smakosze mogą również udać się na Lewy Brzeg, w 5. dzielnicy, aby je zjeść.
Od kilku miesięcyCafé Clotilde, ukryta w pięknym hotelu Maison Colbert, oferuje miłośnikom słodyczy możliwość skosztowania wypieków słynnego francuskiego szefa kuchni.
Podczas gdy niektórzy uwielbiają czas na herbatę, inni wolą słynny brunch. Dostępny w każdą niedzielę brunch łączy w sobie smak i relaks w ciepłym otoczeniu. To właśnie odkryliśmy podczas naszej wizyty.
I to właśnie z muzyką, niesioną przez nuty gitarzysty i słodki głos piosenkarki, wchodzimy do sali Café Clotilde około godziny 13.15.
Następnie odkrywamy bogaty bufet oferowany na tę okazję: croissanty, madeleines, bagietki i dżemy dostępne dla klientów, a także małe kanapki z terriną z łososia lub tuńczyka, sałatki, wędliny, sery, nie zapominając o słynnych wypiekach Niny Métayer starannie ułożonych na środku dużego stołu. A wybór jest ogromny, bo na tę okazję przygotowano aż 6 różnych słodkich kreacji, w pojedynczych lub większych formatach, do krojenia na kawałki. Wśród nich znajduje się słynny brookie i czekoladowa tartaletka dla miłośników kakao. Tuż obok znajduje się piękny deser w kształcie róży, cytrynowa tarta bezowa, egzotyczna pavlova i wysublimowany Saint-Honoré.
Nic dziwnego, że wypieki Niny Métayer są gwiazdami tego brunchu w Café Clotilde, a ich liczba drastycznie maleje z każdą minutą. Tak więc, jedna rada: nie zwlekaj z pomaganiem sobie (według własnego uznania). W przeciwnym razie nie martw się, personel będzie uzupełniał bufet na bieżąco. Tego dnia, pod koniec brunchu, na stole pojawiły się nowe słodkie propozycje, takie jak doskonały sernik lub niezapomniany waniliowy flan z Madagaskaru.
Zanim jednak dojdziemy do ostatniego etapu, w którym nasze usta eksplodują, serwowany jest nam gorący napój, w tym przypadku soczysta gorąca czekolada z bitą śmietaną, w towarzystwie obfitego soku (pomarańczowego, jabłkowego, ananasowego...).
Po stronie słonej były trzy opcje: croque-monsieur z truflami, jajka po benedyktyńsku z bekonem lub jajka po benedyktyńsku z łososiem. Decydujemy się na ostatnią propozycję i nie żałujemy swojego wyboru. Danie jest klasyczne w swoim rodzaju, ale doskonale wykonane. Proste i skuteczne! Uwaga: jeśli się spieszysz, możesz długo czekać, zanim pikantne danie zostanie podane do stołu. Ale przede wszystkim jest to brunch, w którym można się nie spieszyć, wziąć madeleine lub mały talerz serów i/lub wędlin i czekać na to, co nadejdzie.
Tak więc kończymy brunch w Café Clotilde na słodko z pięknymi i smacznymi kreacjami Niny Métayer. Naszymi faworytami są sernik z chrupiącym kruchym ciastem, cytrynowe ciasto bezowe, które łączy w sobie moc owoców ze słodyczą bezy, i nie zapominając o cieście czekoladowym, ultraregresywnej rozkoszy.
Café Clotilde brunch by Nina Métayer jest już ofiarą własnego sukcesu. Kilka miejsc na nadchodzące niedziele jest już w pełni zarezerwowanych. Nie zwlekaj więc - zarezerwuj stolik już teraz! Brunch w Café Clotilde by N ina Métayer jest droższy niż inne, bardziej tradycyjne brunche. Za niedzielny brunch trzeba zapłacić 64 €.
Miejsce
Café Clotilde
7 Rue de l'Hôtel Colbert
75005 Paris 5
Ceny
€64
Oficjalna strona
www.melia.com
Rezerwacje
widget.thefork.com
Więcej informacji
Tylko w niedziele